Czy masz jakieś dziwne odczucia poszczepienne?
Czy masz jakieś dziwne odczucia poszczepienne?
Czy szczepionki typu mRNA są bezpieczne?
Jako znawca teorii spiskowych wiem co globaliści kombinują i jak chcą zniewolić ludzkość. Oczywiście sam szczepionki nie przyjąłem, ale moja matka ojciec i siostra - wszyscy ze znamieniem bestii. Dlatego z uwagą śledziłem ich zachowanie, postanowiłem robić to metodycznie i naukowo. Każdego dnia spisywałem ich zachowanie i testowałem reakcje na stresujące sytuacje. Zacząłem zauważać zwiększoną agresję. Badałem wahania nastroju i ogólną zmianę charakteru... Jakoś szybko szło ich rozdrażnić... Po tygodniu zorientowali się, że ich badam i gdy im wytłumaczyłem ten eksperyment poznawczy..., wysłali mnie do psychologa. Psycholog zaszczepiony, miałem przerąbane.
Siedzę sobie i coś czuje, jakby mi się tam ruszało w tym miejscu gdzie mnie uszczypnęli. Po tym jak powiedziałam synowi, śmialiśmy się, że chip się rusza i poszedł po magnes, aby go "namierzyć". Oczywiście magnes nic nie wykrył, a z całej sprawy się śmialiśmy. Następnego dnia zapomniałam o sprawie i nic już nie czułam.
Słyszałem foliarzy - śmiech - 5G aktywuje twój chip wszczepiony ci poprzez szczepionkę, twoje dzieci będą nie-płodne, jesteś mutacją genetyczną ze zmienionym genetycznie DNA. Tak tak, wszyscy teraz na świecie są specjalistami i mają w cudzysłowie "badania" na ten temat. Cóż takie czasy. Ja ciągle wierzę, że badania naukowe są niezależne i rzetelne. Bo tylko to nam zostaje, jeśli badania naukowe są nieprawdziwe to w co mamy wierzyć? Dlatego zaszczepiłem się i nie mam żadnych odczuć, a anteny nie sterują mną jak zombiakiem, nie stałem się agresywniejszy itd. - po prostu mój organizm produkuje przeciwciała przeciwko Covid, zbliża się coraz bliżej jesień wątpię, też, że przez produkcję tych przeciwciał będę bardziej narażony na zwykłą grypę. Szczepionka jest Wynikiem wieloletnich badań i wierzę, że jest dla nas samym dobrem.
Ludzi, którzy mają jakieś dziwne odczucia poszczepienne.